Wygładź matowe i puszące się włosy. Wystarczy połączyć dwa kuchenne składniki

Miód działa jak naturalny humektant, przyciągając i zatrzymując wodę we włosie, co sprzyja miękkości i połyskowi. Z kolei mleko znane jest z wygładzania suchych i łamliwych kosmyków, pomaga je uelastycznić i okiełznać do następnego mycia. Połączenie tych dwóch składników to szybki sposób na nawilżenie i ograniczenie puszenia bez obciążania fryzury.

To prosta formuła inspirowana sprawdzonym zastosowaniem obu składników w pielęgnacji włosów. Dobrze sprawdza się przy kosmykach matowych, suchych i skłonnych do "strąków".

Składniki:

• 1/3 szklanki mleka (może być pełne) lub mleko w proszku rozrobione z zimną wodą do płynnej konsystencji
• 1 łyka miodu (płynnego lub lekko podgrzanego w kąpieli wodnej)
• opcjonalnie: 1 łyżka jogurtu naturalnego dla lekkiego zmiękczenia
• opcjonalnie: 1 łyżeczka oliwy z oliwek przy bardzo suchych końcach

Kroki:

1. Wymieszaj składniki do gładkiej, kremowej konsystencji.
2. Nałóż na umyte, lekko odsączone włosy od ucha w dół; przy potrzebie nawilżenia skóry głowy rozprowadź cienką warstwę również u nasady.
3. Załóż czepek i ręcznik, pozostaw na 15-20 minut.
4. Spłucz letnią wodą, domyj łagodnym szamponem i na koniec przepłucz chłodną wodą, aby domknąć łuski.

Maskę wprowadź raz w tygodniu jako rytuał wygładzający. To opcja dla włosów suchych, matowych, falowanych i kręconych, które łatwo chłoną wilgoć z otoczenia i się puszą. Jeśli po kilku użyciach czujesz, że włosy są zbyt dociążone, wydłuż przerwy między aplikacjami lub pomiń dodatek oliwy.

Gdy zależy ci na dodatkowej miękkości, dodaj łyżkę jogurtu - kwas mlekowy delikatnie wygładza powierzchnię włosa i ułatwia rozczesywanie. Przy bardzo suchych końcówkach sprawdzi się odrobina oliwy, która podbije efekt połysku. Zawsze utrzymuj proporcje tak, by maska była lekka i łatwa do spłukania.

Nie używaj gorącej wody ani podczas spłukiwania maski, ani przy suszeniu - wysoka temperatura nasila puszenie. Włosy odsączaj ręcznikiem z mikrofibry, nie trzyj. Jeśli miód jest gęsty, rozrzedź go odrobiną mleka, zamiast intensywnie wcierać w pasma. Po myciu rozczesuj włosy grzebieniem z szerokimi zębami.

W codziennej pielęgnacji stawiaj na delikatne suszenie chłodniejszym nawiewem i końcowe ochłodzenie strumieniem powietrza. Regularnie podcinaj zniszczone końcówki i ograniczaj działanie prostownicy czy lokówki. Dodatkowo, po myciu możesz zastosować lekką płukankę o niższym pH (np. na bazie octu jabłkowego), która pomaga domykać łuski i wspiera blask bez obciążenia. Dobór metody i częstotliwości omów z profesjonalistą; istnieją przeciwwskazania (np. aktywne stany zapalne, ciąża, niektóre leki).