Odkryj sekret młodej szyi. Naszyjnik Wenus atakuje już nawet po 30-tce
Czy zauważyłaś na swojej szyi poziome linie przypominające delikatny łańcuszek? To tzw. naszyjnik Wenus – zmarszczki, które mogą pojawić się już po trzydziestce i zdradzać wiek mimo perfekcyjnej cery twarzy. Dowiedz się, dlaczego powstają, jak im zapobiegać oraz jakie domowe i profesjonalne metody są najskuteczniejsze w walce z tym uciążliwym defektem. Poznaj sekrety pięknej, zadbanej szyi niezależnie od wieku.
Naszyjnik Wenus to określenie poprzecznych zmarszczek i bruzd na szyi, które z biegiem czasu mogą się pogłębiać i tworzyć efekt przypominający delikatną biżuterię. Takie linie pojawiają się często znacznie wcześniej niż utrata jędrności w innych partiach ciała. Ich powstawanie nie jest wyłącznie związane z wiekiem, bo ogromny wpływ mają geny oraz codzienne nawyki. Jeśli w twojej rodzinie występowały takie zmarszczki, warto jak najwcześniej włączyć profilaktykę.
Zmarszczki na szyi mogą być widoczne już u młodych kobiet. Często bagatelizujemy pielęgnację tego obszaru, skupiając się na twarzy i zapominając o szyi oraz dekolcie. Dodatkowo na powstawanie głębokich bruzd wpływa nasz tryb życia – spanie w niewłaściwej pozycji, długotrwałe patrzenie w ekran smartfona czy pracy przy komputerze ustawionym zbyt nisko. Warto zapewnić sobie wygodne miejsce do pracy, tak by głowa zawsze znajdowała się w linii prostej z kręgosłupem.
Najprostszym sposobem na uchronienie się przed naszyjnikiem Wenus jest regularna pielęgnacja szyi. Po dokładnym oczyszczeniu skóry warto używać kremów o właściwościach ujędrniających i stymulujących produkcję kolagenu oraz nakładać je zawsze razem z kremami do twarzy. Zadbaj o stosowanie kremów z wysokim filtrem UV przez cały rok, co skutecznie spowalnia procesy starzenia i chroni przed niekorzystnym wpływem promieniowania słonecznego. Jeśli już pojawią się pierwsze linie, wybieraj kremy liftingujące i preparaty zapobiegające utracie jędrności.
Kiedy zmarszczki stają się bardziej widoczne, warto pomyśleć o możliwościach, jakie oferuje obecnie kosmetologia. Bardzo dobre efekty dają zabiegi takie jak dermapen, mezoterapia igłowa, wypełnianie kwasem hialuronowym czy terapie osoczem bogatopłytkowym. Najlepsze rezultaty przynosi połączenie profesjonalnych procedur z domowymi technikami masażu, ćwiczeniami mięśni szyi oraz jogą twarzy.
Regularne masaże przy użyciu schłodzonego masażera jadeitowego, olejków czy serum wzmacniają napięcie skóry i poprawiają mikrokrążenie. Warto przed snem wykonywać ćwiczenia rozluźniające szyję, a rano pobudzać skórę delikatnym masażem.
Znaczenie codziennych, prostych zmian nie może być przecenione. Prawidłowa postawa przy pracy przy komputerze, unikanie długotrwałego patrzenia w dół na smartfon, a nawet specjalnie dobrana poduszka do spania potrafią zdziałać cuda. Połączenie właściwej pielęgnacji z aktywnością mięśni szyi i eliminacją złych nawyków to klucz do zachowania młodego wyglądu tego delikatnego obszaru przez długie lata.
Zobacz też:
Zamiast botoksu użyj tego! Jarzębina usuwa zmarszczki wokół ust w 15 minut
Babcina mikstura za 3 zł wygładzi stopy lepiej niż drogi pedicure. Kremy idą w odstawkę
Wyciszenie i pielęgnacja przy wieczornej rutynie. Nic tak nie odżywi ciała i umysłu