Sucha skóra wręcz pije ten domowy krem. Olej kokosowy regeneruje jak maska za 80 zł

Olej kokosowy to tłuszcz roślinny bogaty w kwasy tłuszczowe, w tym kwas laurynowy, a także witaminy E i K oraz żelazo. Wspierają one ochronę przed wolnymi rodnikami, dzięki czemu kosmetyki z jego dodatkiem mogą spowalniać oznaki starzenia skóry.

Na powierzchni skóry olej kokosowy tworzy warstwę okluzyjną, która zmniejsza ucieczkę wody z naskórka i daje uczucie natychmiastowego zmiękczenia. To właśnie dlatego świetnie sprawdza się przy bardzo suchej, szorstkiej skórze stóp czy ciała - regularnie stosowany pomaga wygładzić zrogowaciały naskórek, łagodzi podrażnienia i wspiera regenerację popękanych pięt.

W pielęgnacji twarzy kluczowe jest to, że tłuszcz rozpuszcza tłuszcz - olej kokosowy może rozpuścić część naturalnych lipidów skóry. Dlatego najlepiej traktować go jako ostatni, ochronny etap pielęgnacji, nakładany na lekko wilgotną skórę lub na serum czy krem na bazie wody, np. z kwasem hialuronowym.

Dobrym towarzystwem dla oleju kokosowego jest masło shea. Zawiera ono frakcje niezmydlające się oraz witaminy A i E, intensywnie nawilża, wzmacnia barierę lipidową i jest dobrze tolerowane nawet przez wrażliwą, skłonną do alergii skórę. W połączeniu z olejem kokosowym tworzy bogaty, odżywczy duet idealny dla cery suchej i odwodnionej.

Taki krem to w praktyce gęsty, puszysty balsam na bazie tłuszczów roślinnych. Nie wymaga skomplikowanego sprzętu ani konserwantów, bo nie zawiera fazy wodnej. Najlepiej sprawdzi się do ciała, dłoni, łokci, kolan i stóp, a przy dobrze tolerującej oleje cerze - także na noc na twarz, zawsze nałożony na wilgotną skórę.

Co będzie potrzebne do domowego kremu?

• 2 łyżki nierafinowanego oleju kokosowego
• 1 łyżka nierafinowanego masła shea
• 1 łyżka lekkiego oleju roślinnego (np. jojoba lub ze słodkich migdałów)
• 3-4 krople witaminy E w kroplach (opcjonalnie, jako naturalny przeciwutleniacz)
• niewielki, wyparzony słoiczek z zakrętką

Przygotowanie kremu krok po kroku

1. Do żaroodpornej miseczki włóż olej kokosowy i masło shea. Ustaw ją nad garnkiem z gorącą (nie wrzącą) wodą i powoli rozpuść składniki w kąpieli wodnej, mieszając.
2. Gdy masa stanie się płynna i jednolita, dodaj wybrany lekki olej roślinny oraz witaminę E. Delikatnie wymieszaj, zdejmij miseczkę z kąpieli wodnej i odstaw na kilka minut do wystudzenia.
3. Kiedy mieszanina zacznie gęstnieć, ale wciąż będzie miękka, ubij ją łyżką lub małym mikserem przez kilka minut. Dzięki temu krem nabierze puszystej, łatwej do rozsmarowania konsystencji.
4. Gotowy krem przełóż do wyparzonego słoiczka, zakręć i odstaw w chłodne, zacienione miejsce. W temperaturze pokojowej będzie miał konsystencję gęstego masła; w cieple może lekko mięknąć.

Tak przygotowany kosmetyk warto zużyć w ciągu około 2-3 miesięcy. Brak wody w składzie ogranicza rozwój drobnoustrojów, ale zawsze nakładaj produkt czystymi dłońmi i nie wprowadzaj do słoiczka wody, by zachować świeżość.

Aby wykorzystać w pełni nawilżające działanie kremu, nakładaj go na lekko wilgotną skórę, np. tuż po kąpieli lub po spryskaniu ciała hydrolatem. Na twarz stosuj niewielką ilość, zawsze nałożoną na serum lub lekki krem na bazie wody - wtedy oleje zamkną wilgoć w skórze zamiast ją odbierać.

Choć naturalne oleje są szczególnie korzystne dla skóry suchej, dojrzałej i wrażliwej, bo wzmacniają barierę lipidową i zmniejszają uczucie ściągnięcia, nie każdemu posłużą tak samo. Osoby z cerą tłustą i wyraźnie trądzikową lepiej zwykle reagują na lżejsze oleje, np. jojoba, które mniej obciążają skórę. Cięższy, mocno okluzyjny olej kokosowy może na takiej cerze powodować dyskomfort i nasilać błyszczenie.

Olej kokosowy i kremy na jego bazie najbezpieczniej traktować jako produkt do ciała lub suchej skóry dłoni i stóp. W przypadku problemów skórnych - jak nasilony trądzik różowaty czy głębokie pęknięcia pięt - nawet jeśli w domowych przepisach pojawia się olej kokosowy, powinien on być jedynie uzupełnieniem zaleceń dermatologa, a nie samodzielną formą "leczenia".

Jeśli masz bardzo wrażliwą skórę lub skłonną do alergii, mimo tego, że masło shea i większość naturalnych olejów jest dobrze tolerowana, warto wykonać test płatkowy. Nałóż odrobinę kremu na fragment przedramienia lub za uchem i obserwuj reakcję skóry przez 24 godziny. W przypadku pieczenia, swędzenia czy krostek, zrezygnuj z kosmetyku. Unikaj też nakładania domowego kremu na świeże rany, sączące się pęknięcia czy zaognione zmiany - w takich sytuacjach pierwszeństwo ma konsultacja ze specjalistą.

Domowy krem z olejem kokosowym to prosty sposób, by do codziennej rutyny pielęgnacyjnej włączyć bogate w składniki odżywcze tłuszcze roślinne. Stosowany świadomie - przede wszystkim na suchych partiach ciała, w niewielkiej ilości i nawilżonej wcześniej skórze - może stać się ulubionym rytuałem dla posiadaczek suchej, spiętej i potrzebującej ukojenia skóry.