Opadające powieki jak sobie z nimi poradzić? Wypróbuj skuteczne metody zanim zdecydujesz się na zabieg

Opadające powieki należą do najczęstszych oznak procesu starzenia, lecz równie dobrze mogą wynikać z wrodzonych cech genetycznych, chorób neurologicznych lub przewlekłych, w tym cukrzycy. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że ten defekt pojawia się także wskutek codziennych nawyków, takich jak częste pocieranie oczu, nieodpowiednia higiena, przewlekły stres czy niedostateczna ilość snu. Noszenie złych soczewek i brak ochrony oczu przed światłem UV to kolejne potencjalne przyczyny. Zdarza się też, że problem nasila się po zabiegach okulistycznych lub estetycznych. Opadające powieki mogą sprawiać, że spojrzenie traci blask, a twarz nabiera smutnego, zmęczonego wyglądu i wygląda znacznie starzej, co często powoduje poważne kompleksy.

Makijaż błyskawicznie poprawia wygląd opadającej powieki, choć sam problem oczywiście pozostaje. Odpowiednie rozłożenie kolorów cieni może wizualnie powiększyć oko i „otworzyć” spojrzenie. Wewnętrzny kącik oka warto zaakcentować jasnym cieniem lub rozświetlaczem, za to zewnętrzna część powieki powinna być zaznaczona odrobiną ciemniejszego odcienia, co daje efekt liftingu. Dla spotęgowania rezultatu można przykleić kępki sztucznych rzęs w zewnętrznym kąciku oka. To rozwiązanie, choć nietrwałe, doskonale sprawdzi się przed zdjęciami i ważnymi okazjami.

Coraz większą popularność zyskuje taping twarzy, czyli zastosowanie specjalnych taśm kinezjologicznych do uniesienia skóry wokół oczu. Jest to sposób znany z fizjoterapii, jednak obecnie polecany także w pielęgnacji czy jodze twarzy. Poprawia mikrokrążenie i może subtelnie „otworzyć” oko bez ingerencji lekarza.

Alternatywnie warto wykonywać ćwiczenia mimiczne: szeroko otwieranie oczu kilkakrotnie powtarzane przez kilkanaście sekund czy delikatne naciąganie skóry nad zewnętrznym kącikiem oka pozwalają wzmocnić mięśnie i uelastycznić skórę. Również wpłynie to na poprawę wyglądu powiek przy systematycznym stosowaniu.

Niecodziennym, lecz bardzo modnym ostatnio sposobem jest podnoszenie powieki przy użyciu łyżeczki. Wklęsłą stronę przykłada się sukcesywnie w trzech newralgicznych miejscach wokół brwi i zewnętrznego kącika oka, delikatnie naciągając skórę ku górze i przytrzymując przez kilka sekund, by stymulować jej sprężystość. Na koniec warto unieść brew palcami. Jeśli wykonasz wszystkie kroki zgodnie z opisem, możesz liczyć na doraźny efekt uniesienia powieki, który będzie jednak krótkotrwały.

Pielęgnacja skóry wokół oczu, szczególnie regularne stosowanie kremów nawilżających i liftingujących, odgrywa bardzo dużą rolę w profilaktyce i walce z opadającymi powiekami. Aplikacja rozpoczyna się od wewnętrznego kącika i kieruje ku górze oraz na zewnątrz oka. Dobre kremy pobudzają produkcję kolagenu i wygładzają delikatną skórę.

Domowe sposoby, takie jak okłady z zimnych plasterków ogórka lub schłodzonych torebek po zielonej herbacie czy rumianku, działają zaś łagodząco na opuchliznę. Dają tymczasowy efekt odświeżenia spojrzenia, co szczególnie przydaje się rano lub przed ważnym wydarzeniem.