Reklama
Reklama

Okiełznaj puszenie włosów przy wilgotnej pogodzie. Trik z kremem do rąk

Wilgotna pogoda potrafi w kilka minut zamienić starannie ułożoną fryzurę w nieopanowaną chmurę puchu. Zamiast sięgać po kolejną porcję lakieru, możesz skorzystać z prostego triku z wykorzystaniem kremu do rąk, który większość z nas ma zawsze w torebce. Podpowiadamy, jak użyć go rozsądnie, by wygładzić włosy i nie obciążyć ich nadmiernie. Dowiesz się też, jakie dodatkowe nawyki wprowadzić na co dzień, by ograniczyć puszenie bez mocnych stylizatorów.

Dlaczego wilgoć tak łatwo psuje fryzurę?

Wilgotne powietrze “szuka" suchych, porowatych włosów. Gdy łuski są rozchylone, pasma chłoną wodę jak gąbka, pęcznieją i zaczynają się wywijać w każdą stronę. Najbardziej podatne są włosy zniszczone, często farbowane oraz z natury falowane i kręcone. Ich struktura sprzyja puszeniu, szczególnie przy dużej wilgotności. Na co dzień dodatkowo szkodzą im gorące suszenie, prostownica, spanie z mokrymi włosami czy częste eksperymenty kolorystyczne. Wszystko to zwiększa porowatość, a wtedy nawet lekka mgiełka deszczu potrafi zrujnować fryzurę.

Krem do rąk jako awaryjne serum na puszące się włosy

Krem do rąk to w awaryjnej sytuacji sprytny zamiennik lekkiego serum wygładzającego. Większość takich kosmetyków zawiera emolienty - oleje roślinne, masła (np. shea, kokosowe), glicerynę, a często też aloes i substancje zmiękczające skórę. To one tworzą na powierzchni cienki film, który pomaga dociążyć puszące się końcówki i nadać im gładkość. Kluczem jest ilość. Używamy absolutnie symbolicznej porcji, rozprowadzonej najpierw w dłoniach, a dopiero potem muskamy nią włosy. Taki trik najlepiej sprawdza się:

Reklama
  • na suchych lub prawie suchych pasmach,
  • przy elektryzowaniu się lub lekkim spuszeniu po wyjściu na wilgoć,
  • na długości i końcówkach, z ominięciem nasady.

Prosty sposób z kremem do rąk krok po kroku

Aby trik działał, warto trzymać się kilku prostych zasad. Dzięki nim włosy pozostaną gładkie, a nie przyklapnięte.

  1. Wysusz włosy do końca, najlepiej chłodnym lub letnim nawiewem. Wilgotne pasma szybciej się puszą i trudniej kontrolować efekt.
  2. Nałóż na dłonie dosłownie wielkość ziarenka grochu kremu do rąk. Jeśli masz długie, gęste włosy, możesz dodać odrobinę więcej, ale zawsze stopniowo.
  3. Dokładnie rozetrzyj krem między dłońmi, aż prawie zniknie z powierzchni skóry - dłonie mają być jedynie lekko śliskie.
  4. Delikatnie wygładź włosy od ucha w dół, skupiając się na partiach, które najbardziej się puszą. Nie “przeczesuj" kremem nasady, by nie obciążyć fryzury.
  5. Na koniec uformuj fryzurę palcami - dociśnij fale, wygładź końcówki, ewentualnie lekko skręć pojedyncze pasma, którym chcesz nadać kształt.

Jeśli po chwili włosy nadal wydają się zbyt lekkie, lepiej powtórzyć krok z naprawdę minimalną ilością kremu, niż od razu nakładać większą porcję.

Jaki krem do rąk najlepiej ujarzmi puszenie?

Nie każdy krem sprawdzi się równie dobrze. W roli awaryjnego kosmetyku do włosów najlepiej wypadają formuły odżywcze, ale szybko wchłaniające się, bez intensywnego “śliskiego" filmu. W składzie szukaj szczególnie naturalnych olejów i maseł, które już w pielęgnacji dłoni słyną z właściwości wygładzających i ochronnych.

Czego unikać, by niepotrzebnie nie puszyć włosów?

Nawet najlepszy trik z kremem niewiele da, jeśli codzienna rutyna nie sprzyja gładkim pasmom. Na puszenie silnie wpływa nadmierne przesuszenie, często spowodowane częstym farbowaniem, trwałą ondulacją, codziennym prostowaniem, gorącym nawiewem czy szarpaniem włosów ręcznikiem. Duże znaczenie ma także to, jak śpisz. Rozpuszczone lub mokre włosy, ocierając się o poszewkę, plączą się, łamią i z rana wyglądają na jeszcze bardziej spuszone. Lepiej delikatnie je związać lub zapleść, a do tego postawić na bardziej przyjazne materiały, które zmniejszają tarcie i elektryzowanie.

Kiedy lepiej odpuścić trik z kremem do rąk?

Choć trik z kremem do rąk jest szybki i wygodny, nie sprawdzi się w każdej sytuacji. Lepiej z niego zrezygnować, gdy:

  • masz wyjątkowo cienkie włosy, które szybko wyglądają na przetłuszczone,
  • twoje pasma są świeżo po olejowaniu lub ciężkiej masce - mogą wtedy wyglądać zbyt “ślisko",
  • skóra rąk reaguje podrażnieniem na perfumowane kremy - kontakt z delikatną skórą głowy mógłby spotęgować dyskomfort.

W pozostałych przypadkach traktuj go jako niewielkie wsparcie w naprawdę deszczowe dni, a nie podstawę pielęgnacji. Na co dzień lepiej oprzeć się na łagodnym myciu, regularnym nawilżaniu, ochronie przed wysoką temperaturą i spokojnym stylizowaniu. Dzięki temu wilgotna pogoda przestanie być wrogiem twojej fryzury, a krem do rąk będzie jedynie sprytną rezerwą w torebce, gdy włosy niespodziewanie zaczną się puszyć.

Zobacz też:

Zatrzymaj suchy łupież kuracją z olejkiem herbacianym. Wystarczą 3 krople

Odmień zwykły kucyk trzema szybkimi wiązaniami chustki. Modny i młody wygląd

Siwe włosy nie muszą być pozbawione objętości. Trik z klamrą jest niezawodny

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pielęgnacja włosów | suche włosy