Reklama
Reklama

Z tą szczoteczką dokładniej oczyścisz cerę. Wiele osób jednak powiela ten błąd

Coraz więcej osób włącza szczoteczkę soniczną do codziennego mycia twarzy, licząc na szybkie wygładzenie cery i mniejsze zaskórniki. Tymczasem pierwsze tygodnie często kończą się zaczerwienieniem, szorstkością i uczuciem ściągnięcia skóry. Winne są zwykle powtarzalne błędy: zbyt agresywne oczyszczanie, nieodpowiedni dobór kosmetyków i zaniedbania w higienie urządzenia.

Szczoteczka soniczna w pielęgnacji twarzy – sprzymierzeniec czy wróg?

Szczoteczka soniczna do twarzy wykonuje tysiące delikatnych mikroruchów na minutę, dzięki czemu pomaga skuteczniej usuwać sebum, pot i miejskie zanieczyszczenia niż zwykłe mycie dłońmi. Technologia soniczna znana jest z akcesoriów do higieny jamy ustnej, gdzie fale dźwiękowe odpowiadają za dokładniejsze oczyszczanie przy mniejszym nacisku na tkanki. W pielęgnacji cery może być ogromnym wsparciem, ale - podobnie jak w przypadku klasycznego oczyszczania - kluczowe jest, by robić to łagodnie i systematycznie.

Najczęstsze błędy przy pierwszym użyciu szczoteczki

Najbardziej oczywisty błąd początkujących to zbyt mocne dociskanie główki do skóry. Wiele osób traktuje szczoteczkę jak "szorowarkę", próbując w kilka dni usunąć wszystkie niedoskonałości. Tymczasem intensywne tarcie, podobnie jak zbyt energiczne pocieranie skóry wacikiem, prowadzi do mikrouszkodzeń i podrażnień, a nie do idealnie gładkiej cery. Drugi częsty błąd to ustawianie najwyższej mocy i zbyt długie mycie twarzy. Oczyszczanie, również z pomocą szczoteczki sonicznej, nie musi trwać wielu minut.

Reklama

W pielęgnacji coraz większą popularność zyskuje zasada 60 sekund, według której łagodne masowanie skóry produktem myjącym przez około minutę wystarcza, by skutecznie usunąć zanieczyszczenia i przygotować cerę na dalsze kroki. Przy szczoteczce sonicznej dobrze trzymać się podobnego limitu, nie wracając kilka razy z rzędu do tych samych partii twarzy. Trzeci problem to zbyt częste używanie szczoteczki. Skoro oczyszczanie jest ważne, łatwo wpaść w pułapkę mycia twarzy przy każdym "uczuciu nieświeżości". Tymczasem eksperci podkreślają, że wystarczy dokładne oczyszczenie rano i wieczorem - częstsze mycie może uszkodzić naturalny film hydrolipidowy. Dla wielu cer szczoteczka soniczna będzie odpowiednia raz dziennie, a przy skórze delikatnej - nawet co drugi dzień.

Zbyt mocne oczyszczanie i złuszczanie – kiedy mówimy dość?

Szczoteczka soniczna daje wrażenie "idealnie czystej skóry", dlatego część osób łączy ją z codziennym peelingiem mechanicznym lub mocnymi kwasami. To prosta droga do przełamania bariery ochronnej. Artykuły o pielęgnacji cery podkreślają, że złuszczanie, nawet klasycznym peelingiem, wystarczy wykonywać 1-2 razy w tygodniu, bo częstsze może prowadzić do podrażnień i uszkodzenia bariery hydrolipidowej. Wrażliwa, naczynkowa czy z trądzikiem różowatym skóra szczególnie źle znosi intensywne tarcie i szorowanie. Takie bodźce mogą nasilać rumień i dyskomfort. Dlatego przy takich typach cer szczoteczkę soniczną najlepiej traktować jako dodatek do pielęgnacji: używać jej rzadziej, na najniższych obrotach, albo z niej zrezygnować, jeśli skóra wyraźnie protestuje (piecze, swędzi, łuszczy się).

Warto również pamiętać, że więcej kosmetyków nie oznacza lepszej pielęgnacji. Nakładanie wielu silnych preparatów złuszczających, a potem "dopracowywanie" efektu szczoteczką może przynieść odwrotny skutek - cera stanie się reaktywna, zaczerwieniona i gorzej tolerująca kolejne produkty. Eksperci podkreślają, że skóra często lepiej reaguje na podejście minimalistyczne, oparte na kilku sprawdzonych krokach.

Nieodpowiednie kosmetyki do mycia twarzy ze szczoteczką

Szczoteczka soniczna wzmacnia działanie produktów myjących, dlatego to, co nakładasz na skórę, ma ogromne znaczenie. Sięgnięcie po agresywny żel z mocnymi detergentami może skutkować przesuszeniem, ściągnięciem i zwiększoną wrażliwością, zwłaszcza gdy dodatkowo wmasowujesz go w skórę szczoteczką. Artykuły dotyczące pielęgnacji twarzy ostrzegają przed środkami zawierającymi silne siarczany (np. SLS), które skutecznie usuwają brud, ale przy okazji naruszają barierę hydrolipidową. Dużo lepszym wyborem do stosowania ze szczoteczką są łagodne żele, pianki lub emulsje, często o kremowej lub olejkowej konsystencji, które myją, ale nie pozostawiają skóry "skrzypiąco" suchej. Warto też unikać jednoczesnego stosowania produktów z dużą ilością drobinek ściernych. Kombinacja "peeling z ziarnami + szczoteczka soniczna" zwiększa tarcie na powierzchni skóry i może nasilić podrażnienia.

Higiena szczoteczki sonicznej – małe zaniedbania, duże szkody

Nawet najlepiej dobrany program i kosmetyki nie pomogą, jeśli szczoteczka nie jest utrzymywana w czystości. Podobnie jak akcesoria do higieny jamy ustnej, końcówka szczoteczki sonicznej ma nieustanny kontakt z wilgocią i zanieczyszczeniami, dlatego po każdym użyciu powinna być dokładnie opłukana, oczyszczona z resztek kosmetyku i pozostawiona do całkowitego wyschnięcia. Częsty błąd to przechowywanie urządzenia w zamkniętych pojemnikach bez dostępu powietrza. Wilgotne środowisko sprzyja namnażaniu drobnoustrojów, które później trafiają z powrotem na skórę.

Równie problematyczne jest rzadkie wymienianie końcówek - z czasem włosie odkształca się, staje się sztywniejsze i bardziej drażniące. Podobnie jak w przypadku szczoteczek do zębów, warto regularnie wymieniać główki na nowe, zgodnie z zaleceniami producenta. Niedobrą praktyką jest także wspólne używanie tej samej końcówki przez kilka osób. To nie tylko kwestia higieny, ale i dopasowania włosia do indywidualnych potrzeb skóry - ktoś z cerą odporną może akceptować twardszą końcówkę, podczas gdy wrażliwa cera partnera będzie po niej reagować rumieniem.

Zobacz też:

Stosuj kwas laktobionowy i rozświetl cerę zimą. Wystarczy zrobić 3 razy

Zatrzymaj zimowe przesuszenie pod oczami włącz peptydy i skwalan

Chroń cerę zimą kremem okluzyjnym. Tak go nakładaj, a nie zapcha porów

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: twarz | pielęgnacja twarzy | oczyszczanie