Wykonaj dwustopniowy demakijaż i odzyskaj blask cery. Koniec z zapchaną skórą
Wieczorne oczyszczanie to fundament pięknej cery. Po całym dniu makijaż, SPF i zanieczyszczenia tworzą warstwę, którą najlepiej usuwa podejście dwustopniowe: najpierw demakijaż (olejek lub płyn micelarny), potem delikatny żel albo pianka oraz tonizacja. Dzięki temu skóra oddycha, lepiej przyjmuje serum i krem, a pory są mniej widoczne. Oto klarowny, codzienny rytuał krok po kroku, bez zbędnych komplikacji i tarcia, za to z widocznym efektem świeżości.
Wieczorem postaw na demakijaż + mycie. Pierwszy etap rozpuszcza makijaż, filtry UV i sebum (najlepiej działa olejek lub woda micelarna), a drugi domywa skórę łagodnym żelem lub pianką. Taki duet jest polecany niezależnie od tego, czy nosisz pełny makijaż, czy tylko krem z SPF. Dzięki temu cera pozostaje czysta, bez uczucia ściągnięcia i lepiej chłonie składniki z nocnej pielęgnacji.
Kroki wieczornego oczyszczania
- Demakijaż olejowy lub micelarny. Jeśli wybierasz olejek, rozetrzyj go w suchych dłoniach i masuj twarz okrężnie, aż makijaż się rozpuści. Dodaj odrobinę wody, by emulgować, i spłucz. Przy płynie micelarnym zwilż wacik, przyłóż do powiek i ust na 10–15 sekund, a potem delikatnie zbierz kolor – bez tarcia.
- Mycie wodne. Użyj łagodnego żelu albo pianki, masuj 30–60 sekund i spłucz letnią wodą. Szukaj formuł bez agresywnych detergentów, z kojącymi dodatkami, np. aloesem, pantenolem czy rumiankiem.
- Tonizacja. Sięgnij po tonik lub hydrolat, by przywrócić skórze komfort po myciu i przygotować ją na kolejne kosmetyki.
- Osuszenie. Przyłóż miękki ręcznik lub bawełnianą ściereczkę i delikatnie dociśnij – nie pocieraj.
- Pielęgnacja nocna. Nałóż serum i krem odpowiednie do potrzeb cery. Po dobrze wykonanym oczyszczaniu zadziałają skuteczniej.
Dobieraj konsystencje do potrzeb skóry. Cera tłusta polubi lekkie pianki i żele, a sucha – mleczka i kremowe emulsje. Skóra wrażliwa najlepiej reaguje na proste, bezzapachowe receptury. Przy makijażu wodoodpornym sprawdzi się dwufazowy demakijaż okolic oczu lub odrobina olejku przyłożona na chwilę do rzęs, by rozpuścić tusz bez pocierania.
Rano wystarczy lżejsze podejście: delikatny żel lub pianka, ewentualnie woda micelarna, a po niej tonik. Chodzi o zebranie nocnego sebum, potu i resztek wieczornych kosmetyków, bez nadmiernego odtłuszczania. Po myciu sięgnij po nawilżanie i filtr SPF – to najlepsze dopełnienie wieczornego rytuału.
Zbyt mocne pocieranie wacikiem osłabia rzęsy – lepiej przykładaj i rozpuszczaj makijaż. Uczucie ściągnięcia po myciu oznacza, że kosmetyk jest zbyt silny – zmień go na łagodniejszy. Pomijanie toniku skraca komfort skóry – kilka psiknięć hydrolatu załatwia sprawę. Jeśli pojawiają się niedoskonałości, rzadziej sięgaj po ciężkie formuły do mycia i konsekwentnie trzymaj się dwóch etapów.
To szybka metoda, gdy nie masz pod ręką gotowego produktu.
Składniki
- olej słonecznikowy – 1 łyżka
- olej lniany – 1 łyżka
Kroki
- Połącz oleje w dłoniach i nałóż na suchą twarz, masując okrężnie, także po powiekach przy zamkniętych oczach.
- Dodaj odrobinę wody, by olej lekko się zemulgował, a następnie zetrzyj ciepłą, wilgotną ściereczką.
- Domyj skórę delikatnym żelem lub pianką i zakończ tonizacją.
W oczyszczaniu liczy się regularność, łagodny dotyk i właściwa kolejność. Demakijaż, mycie, tonizacja – ten prosty schemat działa zawsze, a skóra szybko odwdzięcza się świeżością i gładkością. Jeśli będziesz wierna dwóm etapom wieczorem i lekkiemu myciu rano, makijaż będzie wyglądał lepiej, a cera pozostanie spokojna i promienna."
Zobacz też:
Zafunduj skórze niedzielny rytuał regeneracji i wejdź w tydzień z blaskiem
Chroń skórę i rozdziel retinol, kwasy i witaminę C w rutynie. Tak zrobisz to bez podrażnień
Jak przechowywać kosmetyki? Przedłużysz ich świeżość nawet o kilka miesięcy