Unieś owal twarzy masażem szyi w 5 minut. Powtarzaj codziennie a efekt zaskoczy
Staranny masaż szyi potrafi wizualnie podnieść owal twarzy, zmniejszyć „chomiczki” i dodać rysom lekkości. Kluczem jest dobry poślizg, właściwy kierunek ruchów i krótka, ale systematyczna rutyna. Skorzystaj z kilku prostych chwytów inspirowanych technikami automasażu i drenażu limfatycznego, a także z wariantu z łyżką lub płytką gua sha. Wystarczy pięć minut dziennie, by zobaczyć świeższy, bardziej napięty kontur twarzy.
Skóra i mięśnie szyi współpracują z linią żuchwy i policzkami. Gdy są napięte i dobrze ukrwione, rysy wyglądają na bardziej zdefiniowane. Dodatkowo łagodny drenaż ku węzłom chłonnym zmniejsza poranne obrzmienia i optycznie wyszczupla dolną część twarzy.
Oczyść skórę i nałóż kilka kropel olejku, np. arganowego lub migdałowego – zapewnia on poślizg i wspiera elastyczność. Rozgrzej dłonie, usiądź prosto, rozluźnij barki. Pracuj bez pośpiechu, unikając mocnego ucisku na tchawicę; najbezpieczniej działają płynne, średnio-lekkie ruchy.
Kroki podstawowego automasażu
- Połóż palce obu dłoni nad obojczykami i wykonaj 5–6 powolnych przesunięć do środka klatki piersiowej, by „otworzyć” odpływ limfy.
- Przesuwaj dłonie po bokach szyi w dół – od linii żuchwy ku obojczykom. Powtórz 8–10 razy na każdej stronie.
- Na przedniej części szyi wykonuj delikatne ruchy w górę – od obojczyka ku żuchwie, omijając obszar tchawicy (pracuj po jej bokach). 6–8 powtórzeń.
- Pod żuchwą poprowadź ruch od środka brody w stronę uszu, jakbyś „podwieszała” linię żuchwy. Po każdym pociągnięciu zsuń dłonie w dół karku do obojczyków.
- Opuszkami palców lekko oklepuj boki i przednią część szyi przez 30–60 sekund, by pobudzić mikrokrążenie.
- Zakończ 5 powolnymi przesunięciami nad obojczykami do środka klatki piersiowej, by domknąć drenaż.
Do masażu możesz użyć porcelanowej łyżki albo płytki gua sha. Zapewnij obfitszy poślizg i prowadź narzędzie wypukłą/zaokrągloną krawędzią:
Jak wykonać kilka powtórzeń akcesoriami
- „Zaczep” krawędź pod żuchwą i przesuwaj ku górze, do ucha, po czym spuść ruch w dół szyi do obojczyka.
- Na policzku prowadź od środka twarzy ku skroni, a następnie zsuń w dół po bocznej części szyi.
- Zakończ kilkoma spokojnymi przesunięciami nad obojczykami do środka klatki piersiowej.
Najlepiej codziennie, ok. 5 minut, rano lub wieczorem. Jeśli masz tendencję do porannych obrzmień, pracuj zaraz po przebudzeniu; wieczorem dodaj dłuższe, relaksujące ruchy. Dwa–trzy razy w tygodniu możesz sięgnąć po łyżkę lub płytkę na 8–10 minut, a w dni „między” ograniczyć się do krótkiego drenażu dłonią.
Unikaj szarpania skóry i pracy na sucho – poślizg to podstawa. Nie dociskaj środka gardła; stabilnie podpieraj skórę po bokach. Kierunki są kluczowe: ruchy w górę budują napięcie tkanek, a w dół ku obojczykom pomagają odprowadzić nadmiar płynów. Lepiej krócej i regularnie niż długo i sporadycznie.
Gdy brakuje czasu, zastosuj ekspresowe oklepywanie opuszkami palców po bokach i z przodu szyi przez 1–2 minuty, a następnie kilka spokojnych przesunięć w dół ku obojczykom. Taki mini-rytuał odświeża kontur i przygotowuje skórę na krem."
Zobacz też:
Chroń skórę i rozdziel retinol, kwasy i witaminę C w rutynie. Tak zrobisz to bez podrażnień
Jak przechowywać kosmetyki? Przedłużysz ich świeżość nawet o kilka miesięcy
Chcesz pachnieć słodko cały dzień? Połącz balsam waniliowy z mgiełką kokosową i onieśmielaj