Reklama
Reklama

Sięgnij po argirelinę i wygładź zmarszczki mimiczne bez botoksu

Argirelina od kilku lat pojawia się w opisach kremów i serów jako delikatna alternatywa dla zastrzyków z toksyną botulinową. To neuropeptyd, który pomaga rozluźniać mięśnie mimiczne, dzięki czemu drobne linie stają się mniej widoczne, a skóra wydaje się gładsza i bardziej wypoczęta. Sprawdź, jak rozsądnie włączyć ją do codziennej pielęgnacji, aby realnie wspierała walkę ze zmarszczkami.

Coraz więcej osób szuka sposobu na wygładzenie zmarszczek, który nie wymaga wizyty u lekarza ani iniekcji. Właśnie dlatego w branży beauty tak głośno zrobiło się o peptydach o działaniu botoksopodobnym, nazywanych wręcz "nieinwazyjnym botoksem". Jednym z najpopularniejszych przedstawicieli tej grupy jest argirelina, stosowana w nowoczesnych kremach i serach przeciwzmarszczkowych.

Czym właściwie jest argirelina?

Argirelina to neuropeptyd, czyli niewielki łańcuch aminokwasów zaprojektowany tak, aby działać na mięśnie mimiczne. Tego typu składniki pojawiają się dziś zarówno w serum, jak i w zaawansowanych kremach pod oczy, gdzie odpowiadają za szybki efekt wygładzenia okolicy spojrzeń.

Reklama

Twórcy kosmetyków sięgają po argirelinę, gdy chcą połączyć odczuwalne wygładzenie zmarszczek mimicznych z codzienną, nieinwazyjną pielęgnacją. W przeciwieństwie do zabiegów medycyny estetycznej, takie rozwiązanie opiera się na regularnym smarowaniu skóry, a nie na jednorazowej iniekcji.

Argirelina a botoks w gabinecie

Porównanie argireliny do botoksu nie jest przypadkowe. W tekstach o peptydach podkreśla się, że część z nich rozkurcza mięśnie mimiczne, dzięki czemu skóra wygląda na gładszą, a zmarszczki jak "kurze łapki" czy "lwie zmarszczki" stają się mniej widoczne. Neuropeptydy w serach bywają nawet porównywane do efektów botoksu, ale w bardziej naturalnym wydaniu.

Różnica polega jednak na intensywności działania i sposobie podania. Zastrzyk z toksyną botulinową niemal całkowicie blokuje pracę wybranych mięśni na kilka miesięcy. Argirelina w kremie działa łagodniej, gdyż osłabia skurcz mięśni, ale ich nie "wyłącza". Dzięki temu mimika pozostaje żywa, a efekt to wygładzenie i zmiękczenie rysów, a nie ich zamrożenie.

Jak argirelina wpływa na zmarszczki mimiczne?

Zmarszczki mimiczne powstają z czasem tam, gdzie najmocniej pracują mięśnie twarzy: wokół oczu, przy ustach i na czole. Neuropeptydy, takie jak argirelina, celują właśnie w te obszary. Już po około 15 minutach od aplikacji zauważalne jest wizualne wygładzenie drobnych linii, a przy regularnym stosowaniu przez około miesiąc efekty się pogłębiają i utrwalają.

Podobny mechanizm działania ma serum peptydowe. Zawarte w nim neuropeptydy mogą zmniejszać napięcie mięśni twarzy, dzięki czemu zmarszczki mimiczne stają się płytsze, a skóra wygląda na wypoczętą. Ich efekt bywa porównywany do botoksu, ale w wersji bez igieł i okresu rekonwalescencji.

Na jakie zmarszczki argirelina sprawdzi się najlepiej?

Argirelina najczęściej pojawia się w kosmetykach do delikatnych okolic wymagających szybkiego wygładzenia. Szczególnie dobrze odnajdzie się więc w produktach na:

  • kurze łapki i drobne linie wokół oczu,
  • pierwsze zmarszczki na czole i przy brwiach,
  • drobne załamania w okolicy ust.

Peptydy polecane są zarówno w prewencji starzenia, jak i dla cer dojrzałych, którym zależy na poprawie jędrności i gęstości skóry. W kremach przeznaczonych do skóry po 35. i 45. roku życia często znajdziemy rozbudowane kompleksy peptydowe, które wygładzają zmarszczki i poprawiają elastyczność cery. Argirelina może być jednym z kluczowych elementów takiej formuły.

Wieczorny rytuał z argireliną krok po kroku

Skuteczność argireliny zależy nie tylko od stężenia, lecz także od konsekwencji w stosowaniu i kolejności nakładania kosmetyków. Peptydy w pielęgnacji poleca się nakładać przede wszystkim wieczorem.

  1. Starannie oczyść twarz, usuwając makijaż i zanieczyszczenia przy pomocy delikatnego produktu myjącego.
  2. Wyrównaj pH skóry tonikiem lub esencją nawilżającą, aby lepiej przygotować cerę na składniki aktywne.
  3. Nałóż serum z argireliną lub inny kosmetyk peptydowy, koncentrując się na miejscach ze zmarszczkami mimicznymi.
  4. Po wchłonięciu się produktu domknij pielęgnację odżywczym kremem na noc, który wzmocni barierę hydrolipidową.
  5. Stosuj wieczorny rytuał regularnie - pierwsze efekty wygładzenia będą narastać z tygodnia na tydzień.

Bezpieczne łączenie argireliny z innymi składnikami

Kosmetyki z peptydami najlepiej stosować na noc oraz nie łączyć ich w jednej rutynie z produktami zawierającymi wysokie stężenia kwasów czy witaminy C. Wyjątkiem jest kwas hialuronowy, który działa nawilżająco i dobrze komponuje się z peptydami.

Jeśli używasz już retinolu albo mocnych kwasów, możesz wprowadzić argirelinę w alternatywne dni lub stosować ją na inne partie twarzy, na przykład pozostawiając peptydy przy oczach, a złuszczające składniki na reszcie cery. Takie rozdzielenie minimalizuje ryzyko podrażnienia i pozwala czerpać korzyści z różnych typów kosmetyków.

Zobacz też:

Wybierz świadomie płyn do mycia ciała, który nie wysusza. Skład ma znaczenie

Tę maść kupisz już za 7 zł. Odżywi, nawilży i wygładzi zmarszczki

Sięgnij po maść tranową i ukoisz przesuszoną skórę całego ciała

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pielęgnacja twarzy | zmarszczki