Reklama
Reklama

Pozbądź się złych nawyków i zahamuj powstawanie zmarszczek. Poznaj sekrety młodej skóry

Nie wszystkie zmarszczki są dziełem upływającego czasu lub genetyki. Okazuje się, że codzienne, często nieświadome czynności potrafią znacząco wpłynąć na kondycję naszej skóry i tempo powstawania linii oraz bruzd na twarzy. Warto wiedzieć, czym są tzw. zmarszczki nawykowe i jak w prosty sposób możemy sobie pomóc. Zmiana kilku rutynowych zachowań realnie wydłuża młodość skóry i poprawia jej wygląd na dłużej.

Zadbaj o swoją skórę, zmieniając codzienne przyzwyczajenia

Zmarszczki nie muszą być nieuchronnym i zwielokrotnionym zapisem upływających lat. Często towarzyszą im powtarzalne gesty lub z pozoru niewinne nawyki, które prędzej czy później zaczynają uwidaczniać się na naszej twarzy. Wprowadzając delikatne korekty w codziennym funkcjonowaniu, można dłużej cieszyć się napięciem i sprężystością skóry. Warto mieć świadomość, że nawet niewielka zmiana w sposobie snu, demakijażu czy nawodnieniu potrafi odmienić wygląd twarzy.

Pozycja snu – sprawdź, jak śpisz

Jednym z najczęstszych błędów prowadzących do pojawiania się niechcianych zagnieceń na twarzy jest spanie na boku lub na brzuchu. Nacisk głowy na poduszkę sprzyja powstawaniu i utrwalaniu się tzw. zmarszczek sennych, które szczególnie widoczne są w okolicy policzków, ust i oczu. Najlepszym rozwiązaniem okazuje się spanie na plecach, choć wymaga to cierpliwości i czasu, by się tego nauczyć. Stosowanie poszewek wykonanych z jedwabiu czy delikatnej satyny również minimalizuje tarcie skóry oraz zapobiega nocnym deformacjom.

Reklama

Mrużenie oczu – ukryty winowajca linii mimicznych

Mrużenie oczu podczas korzystania z telefonu czy przebywania na słońcu bez okularów sprzyja powstawaniu tzw. kurzych łapek i bruzd między brwiami. Jeżeli masz wadę wzroku, koniecznie noś dopasowane okulary korekcyjne, a w słoneczne dni wybieraj te z UV. Dobrze także dbać o właściwe oświetlenie miejsca pracy lub czytania. Świadome rozluźnianie czoła czy unoszenie brwi to proste ćwiczenia pomagające zminimalizować napięcie mięśni wokół oczu.

Nawilżenie skóry – więcej niż krem

Odwodniona cera staje się szybciej szorstka, podrażniona i starzeje się w szybkim tempie. Prawidłowe nawilżenie należy prowadzić zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz organizmu. Pij regularnie wodę i stosuj kremy z humektantami takimi jak kwas hialuronowy, gliceryna czy aloes. Nie zapominaj o emolientach, które pozostawiają ochronny film na skórze. Warto także używać nawilżacza powietrza, zwłaszcza zimą, i pamiętać, by po kąpieli nie pocierać energicznie skóry, lecz delikatnie ją osuszyć.

Delikatny demakijaż to podstawa

Wieczorne oczyszczanie twarzy powinno być przede wszystkim delikatne i dokładne. Unikaj szarpania i tarcia skóry, zwłaszcza w okolicach oczu i ust, by nie powodować mikrouszkodzeń oraz nie przyspieszać powstawania zmarszczek. Najlepiej wybierać olejki myjące lub mleczka, które łagodnie rozpuszczają makijaż, a ich aplikacja jest jednocześnie masażem skóry. Ta czynność nie tylko skutecznie usuwa zanieczyszczenia, ale też zapewnia relaks po całym dniu. Zwróć uwagę na skład kosmetyków – unikaj alkoholu i silnych detergentów obniżających barierę ochronną naskórka.

Stres i presja – rozluźnij mięśnie twarzy

Kolejnym sekretem młodej, sprężystej skóry jest nauka regularnego rozluźniania mięśni twarzy. Zaciskanie szczęk, marszczenie czoła czy unikanie swobodnych emocji powodują utrwalenie się zmarszczek. Warto praktykować jogę twarzy, automasaże lub proste techniki świadomego oddychania, które pozwalają na chwilę „odpuścić” napięcie. To troska nie tylko o wygląd, ale też o dobre samopoczucie i pewność siebie.

Zobacz też:

Ten tani produkt z apteki uratował moją skórę. Zmarszczki zniknęły nawet po 50. roku życia

5 minutowy masaż zrób w czasie wieczornej rutyny. Domowa mieszanka olejków

W czym tkwi sekret koreańskiej pielęgnacji? Odkryj masaże i rytuały liftingujące, które odmienią twarz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zmarszczki | pielęgnacja twarzy