Pasta cynkowa – sekretna broń na trądzik, opryszczkę i inne problemy skórne. Sprawdź dlaczego warto ją mieć

Cynk to pierwiastek wyjątkowo ważny dla skóry, włosów i paznokci. Nie tylko przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek i pomaga w gojeniu ran, lecz także wykazuje działanie regulujące wydzielanie sebum i łagodzące wszelkie podrażnienia. Kiedy pojawią się wypryski, trądzik, drobne skaleczenia czy zaczerwienienia, bardzo często pierwszym środkiem, po który sięgają osoby w różnym wieku, jest właśnie pasta cynkowa.

Produkty cynkowe dostępne są w dwóch podstawowych formach: pasty oraz maści. Najważniejszym wyróżnikiem pasty cynkowej pozostaje wysokie, aż 25-procentowe stężenie tlenku cynku, natomiast w maściach wynosi ono zazwyczaj 10 procent. Przekłada się to na silniejsze działanie i większą efektywność w przypadku trudnych zmian skórnych. Pasta jest zdecydowanie gęstsza, trudniej ją rozsmarować – dlatego zalecana jest do punktowego stosowania na krosty, opryszczki lub pojedyncze ranki. Maść o mniejszym stężeniu sprawdzi się lepiej na większych partiach skóry.

W aptekach można coraz częściej spotkać pasty cynkowe wzbogacone o kwas salicylowy. Taka wersja intensywniej oczyszcza i złuszcza skórę, jednak nie sprawdzi się w przypadku dzieci do 12. roku życia czy stosowania na otwarte rany. Jeżeli zależy ci na łagodniejszym działaniu i mniejszym ryzyku podrażnień, wybierz klasyczną pastę cynkową bez dodatków.

Największą zaletą pasty cynkowej są wysuszające i antybakteryjne właściwości. Doskonale sprawdza się w walce z trądzikiem, ale to nie wszystko. Pomaga łagodzić stany zapalne, przyspiesza gojenie drobnych otarć, matuje cerę i zmniejsza widoczność przebarwień. Co więcej, wykazuje działanie zbliżone do filtra UV, dlatego czasami bywa używana w kosmetykach do ochrony przeciwsłonecznej. Wersja z kwasem salicylowym szczególnie skutecznie działa na opryszczkę.

Aby w pełni wykorzystać działanie pasty cynkowej, należy najpierw dokładnie oczyścić skórę i delikatnie ją osuszyć. Pasta najlepiej sprawdza się przy aplikacji punktowej, nakładanej na wypryski, zaczerwienienia lub ranki raz albo dwa razy dziennie. Najczęściej rekomenduje się stosowanie na noc, ponieważ produkt zostawia białe ślady i nie jest odpowiedni pod makijaż. Po zakończonej kuracji resztki pasty łatwo usuniesz wodą i delikatnym żelem, a w przypadku trudności możesz wspomóc się płynem micelarnym bądź spirytusem mydlanym. Po zmyciu warto sięgnąć po maść natłuszczającą.

Pasta cynkowa to produkt uważany za bezpieczny, nawet dla skóry dzieci (zwykle powyżej 2. roku życia). Wyjątkiem są osoby uczulone na cynk lub kwas salicylowy. Wersja wzbogacona kwasem salicylowym nie powinna być stosowana u najmłodszych ani aplikowana na owłosioną skórę czy otwarte rany. W większości przypadków już kilka dni miejscowego stosowania pozwala zauważyć poprawę stanu skóry.

Za opakowanie pasty cynkowej, zarówno klasycznej jak i z kwasem salicylowym, zapłacisz najczęściej od czterech do pięciu złotych. Łatwo je znaleźć w każdej aptece, a uniwersalne działanie sprawia, że warto mieć ją w kosmetyczce na co dzień.