Jajko napina skórę twarzy jak lifting. Efekt w 3 minuty i koszt niemal zerowy

Białko jaja kurzego od lat uchodzi za naturalny sposób na szybkie napięcie skóry. Po rozprowadzeniu na twarzy i całkowitym wyschnięciu tworzy cienką, ściągającą warstwę, która wizualnie wygładza drobne zmarszczki, zmniejsza widoczność porów i dodaje cerze świeżości. W artykułach poświęconych jajku na twarz podkreśla się, że już po pierwszym zastosowaniu skóra może wyglądać na bardziej napiętą i odświeżoną. W białku znajdziemy m.in. proteiny, aminokwasy, minerały i witaminy z grupy B, które wspierają naturalne procesy regeneracyjne skóry. Maseczka działa więc nie tylko mechanicznie (napinając), ale także lekko odżywczo. Jednocześnie trzeba pamiętać, że jest to efekt przede wszystkim powierzchowny i krótkotrwały - domowy lifting z jajka nie zastąpi profesjonalnych zabiegów ani kompleksowej pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Najlepiej sprawdza się u osób z cerą normalną, mieszaną i tłustą, którym zależy na szybkim "odświeżeniu" wyglądu przed wyjściem czy ważnym spotkaniem. Przy cerze suchej i wrażliwej warto szczególnie zadbać o nawilżenie po zmyciu maseczki i unikać dodatków o działaniu silnie ściągającym, np. dużej ilości soku z cytryny. 

Domowy lifting z jajka można przygotować na kilka sposobów, dobierając dodatki do potrzeb skóry. W wielu przepisach z jajkiem powtarza się prosty schemat: ubite białko + delikatny składnik nawilżający lub rozjaśniający. Liftingująca maseczka z samego białka to najprostsza wersja, idealna, gdy zależy ci na szybkim napięciu i wygładzeniu skóry.

Składniki

• 1 białko jajka kurzego
• opcjonalnie: kilka kropel soku z cytryny (do rozjaśnienia cery)

Przygotowanie krok po kroku

1. Oddziel białko od żółtka i przelej je do czystej miseczki.
2. Ubij białko na lekką, puszystą pianę. Jeśli chcesz, dodaj kilka kropel soku z cytryny i delikatnie wymieszaj.
3. Nałóż cienką warstwę na oczyszczoną, suchą skórę twarzy, omijając okolice oczu i ust.
4. Pozostaw na 10-15 minut, aż maseczka całkowicie wyschnie i wyczujesz delikatne ściągnięcie skóry.
5. Spłucz letnią wodą, osusz twarz ręcznikiem i nałóż lekki krem nawilżający.

Taka maseczka daje efekt natychmiastowego wygładzenia i lekkiego zmatowienia, szczególnie doceniany przy cerze tłustej i mieszanej. W jednym z poradników Interii podkreślono, że po jej zastosowaniu pory mogą wydawać się optycznie zmniejszone, a cera - bardziej jednolita.

Jeśli chcesz wzmocnić działanie przeciwzmarszczkowe i uniknąć przesuszenia skóry, połącz białko z dodatkami o właściwościach nawilżających i wygładzających, takimi jak miód czy olej roślinny. W przepisach białko często łączy się właśnie z miodem, olejem kokosowym lub oliwą.

Składniki

• 1 białko jajka kurzego
• 1 łyżeczka płynnego miodu
• pół łyżeczki oleju roślinnego (np. kokosowego, ze słodkich migdałów lub oliwy)

Przygotowanie krok po kroku

1. Ubij białko na półsztywną pianę.
2. Dodaj miód i olej, delikatnie wymieszaj do uzyskania jednolitej konsystencji.
3. Nałóż warstwę maseczki na oczyszczoną twarz i szyję, omijając okolice oczu.
4. Pozostaw na skórze około 15-20 minut.
5. Spłucz letnią wodą, a następnie zastosuj swój ulubiony krem nawilżający.

Połączenie białka z miodem i olejem sprawia, że efekt liftingu łączy się z lekkim odżywieniem i rozświetleniem skóry. Miód obfituje w przeciwutleniacze i składniki odżywcze, które wspierają regenerację, a białko przy okazji delikatnie "prasuje" drobne zmarszczki. Jeśli lubisz eksperymenty, możesz sięgnąć także po inne przepisy, w których białko łączy się np. z mąką ziemniaczaną, jogurtem czy owocami. Takie maseczki mają dodatkowo poprawiać koloryt, ujędrniać skórę i wzmacniać efekt wygładzenia. 

W poradach dotyczących maseczek z białka regularnie powtarza się jedno zalecenie: nie przesadzać z częstotliwością. Choć domowe specyfiki potrafią poprawić wygląd cery, powinny być traktowane jako uzupełnienie pielęgnacji, a nie codzienny rytuał. Dla białkowych maseczek rekomendowana częstotliwość to zwykle raz w tygodniu. Codzienne nakładanie białka mogłoby nadmiernie przesuszać i podrażniać skórę, zwłaszcza jeśli w przepisie pojawia się sok z cytryny czy inne składniki o działaniu ściągającym. Częste, silne napinanie naskórka może prowadzić do uczucia ściągnięcia, zaczerwienienia, a nawet drobnych podrażnień. Zamiast więc liczyć na szybszy efekt, lepiej pozostać przy umiarkowanej, regularnej pielęgnacji - np. jednej maseczce białkowej tygodniowo, przeplatanej innymi, bardziej nawilżającymi formułami. 

Warto również pamiętać, że jajko jest potencjalnym alergenem. Jeśli masz skłonność do uczuleń, przed pierwszym użyciem zrób próbę na małym fragmencie skóry, a przy każdym podrażnieniu natychmiast zmyj maseczkę i zrezygnuj z dalszych eksperymentów. Po każdym zabiegu dokładnie usuń resztki białka, nałóż łagodzący krem i na co dzień chroń skórę filtrem przeciwsłonecznym. Dzięki temu domowy lifting z jajka stanie się bezpiecznym, okazjonalnym rytuałem, a nie obciążeniem dla cery.