Manicure tytanowy. Trwałość, której szukasz bez lampy UV
Jeśli zależy ci na trwałych i zdrowych paznokciach, a hybrydy nie spełniają już twoich oczekiwań, warto poznać manicure tytanowy. Ta innowacyjna metoda łączy odporność na uszkodzenia z bezpieczeństwem dla płytki, eliminując potrzebę użycia lampy UV. Choć nieco ogranicza możliwości zdobienia paznokci, jej trwałość oraz minimalna inwazyjność stają się coraz częściej doceniane zarówno w salonach, jak i w domowym zaciszu.
Obecnie jedną z najchętniej wybieranych metod stylizacji paznokci jest manicure hybrydowy. Chociaż przez znaczną odporność lakierów utrzymuje się on nawet do trzech tygodni, nie każdy jest zadowolony z jego wpływu na płytkę. Osoby posiadające słabe paznokcie często stawiają na żel lub akryl w celu ich wzmocnienia. Pojawia się jednak technika, która zyskuje coraz więcej zwolenniczek – manicure tytanowy. Przy tej metodzie paznokcie stają się wyjątkowo trwałe, a sam lakier utrzymuje się znacznie dłużej niż w przypadku lakierów hybrydowych. Co najważniejsze, nie wymaga ona używania lampy UV, ograniczając potencjalne szkodliwe działanie światła na dłonie. W Polsce nie znajdziemy jej jeszcze wszędzie, jednak coraz więcej kobiet samodzielnie próbuje tej techniki w domu.
Podstawą manicure tytanowego jest wykorzystanie specjalnych pudrów zawierających tytan. Cały proces oparty jest na zanurzaniu paznokci w kolorowym proszku. Aby rozpocząć, niezbędny będzie puder tytanowy, bazowy żel, top oraz utwardzacz. Stylizację rozpoczyna się od nadania paznokciom odpowiedniego kształtu i ich spiłowania. Następnie płytkę należy zmatowić oraz odtłuścić, aby zapewnić lepszą przyczepność produktu. Potem cienką warstwą nakłada się bazowy żel, starając się nie dotknąć skórek. Paznokieć zanurza się w pudrze, a jego nadmiar delikatnie strzepuje się pędzelkiem. Aby uzyskać idealny efekt, czynność tę powtarza się jeszcze dwukrotnie, a na zakończenie stylizacji na paznokcie nakładany jest top oraz utwardzacz.
Spośród wielu zalet manicure tytanowego na szczególną uwagę zasługuje fakt, że kolor nie wymaga ściągania nawet przy widocznym odroście. Wystarczy delikatnie uzupełnić brakującą część, co z pewnością wpłynie pozytywnie na kondycję naturalnej płytki. Produkty do tej metody często mają też w składzie substancje odżywcze, wzmacniające paznokcie. Największym atutem jest brak konieczności korzystania z lampy UV, dzięki czemu metoda uchodzi za bardziej przyjazną dla zdrowia. Niestety, jak każda technika, manicure tytanowy ma też swoje wady. Nie daje możliwości przedłużania paznokci, trudno również wykonać bardzo efektowne zdobienia. Jego zdejmowanie wymaga użycia specjalnej frezarki, co jest ceną za długotrwały efekt.
Zobacz też:
Ten manicure sprawia, że paznokcie wydają się dłuższe i smuklejsze
Lawendowe paznokcie wracają do łask. Poznaj trendy na koniec lata
Jak dobrać idealny manicure do pracy? Zaskoczy cię, jak wiele możesz