Wymieszaj olej kokosowy z fusami i nałóż wieczorem pod oczy. Efekt rano będzie zaskoczeniem

Kofeina to składnik, który świetnie działa nie tylko od wewnątrz, ale też od zewnątrz. W kosmetyce jest ceniona za to, że poprawia krążenie krwi i limfy, a tym samym zmniejsza opuchliznę oraz cienie pod oczami. Ma też właściwości antyoksydacyjne, więc pomaga chronić skórę przed wolnymi rodnikami, które przyspieszają starzenie. Regularne stosowanie kremu z kofeiną sprawia, że skóra wygląda na bardziej wypoczętą i ma zdrowszy koloryt.

Nie trzeba kupować gotowych kosmetyków z kofeiną. Wystarczą fusy po porannej kawie. Nadal zawierają sporo kofeiny, a przy okazji mają drobinki, które delikatnie złuszczają skórę. Są naturalne, tanie i w pełni biodegradowalne. Trzeba tylko pamiętać, żeby kawa nie była zaparzona z mlekiem ani cukrem, ponieważ takie dodatki mogą skrócić trwałość kremu i podrażniać skórę.

Składniki:

• 1 łyżeczka fusów po czarnej kawie (świeżych lub wysuszonych),
• 1 łyżeczka oleju kokosowego lub migdałowego,
• 1/2 łyżeczki masła shea,
• kilka kropli witaminy E (opcjonalnie).

Sposób przygotowania:

1. W małym naczyniu połącz olej kokosowy z masłem shea i delikatnie podgrzej w kąpieli wodnej, aż się rozpuszczą.
2. Dodaj fusy po kawie i dokładnie wymieszaj.
3. Odstaw miksturę na około 15 minut, żeby kofeina mogła się "przenieść" do oleju.
4. Przecedź krem przez gazę lub drobne sitko, aby pozbyć się resztek fusów.
5. Dodaj witaminę E i wymieszaj.
6. Gotowy krem przechowuj w małym słoiczku w lodówce do dwóch tygodni.

Niewielką ilość kremu wystarczy nanieść na czystą skórę wokół oczu, najlepiej codziennie wieczorem. Krem warto delikatnie wklepać opuszkami palców, nie rozciągając skóry. Już po kilku dniach można zauważyć oczekiwane efekty. Dodatkowy plus to efekt chłodzenia, jeśli krem był przechowywany w lodówce. Działa wtedy jak naturalny kompres.

Regularne używanie kremu z kofeiną przynosi widoczne rezultaty. Po kilku dniach skóra staje się bardziej sprężysta i wygląda na wypoczętą. Znika uczucie napięcia i suchości. Po około dwóch tygodniach stosowania cienie pod oczami wyraźnie się rozjaśniają, a opuchlizna stopniowo maleje. Krem poprawia mikrokrążenie, dzięki czemu skóra nabiera zdrowego kolorytu i świeżości. To prosty sposób, by spojrzenie znów stało się promienne.